Październik to jesień ale taka kolorowa, która pozytywnie nastrająca do działania. Tak, dokładnie nie inaczej. :)
Kolory dominujące to fiolety, bordo. Dzisiaj będąc na stoisku Golden Rose kupiłam kilka obowiązkowych produktów. Po pierwsze ze względu na kolor, a po drugie ze względu na jakość tych kosmetyków. Matowej pomadki nie muszę wam przedstawiać, to już moja 9! (nr18). Matowa pomadka w kredce to hit blogosfery i nie tylko ostatnich miesięcy.(nr 6)
Miałam do wykorzystania rabat 25% z programu lojalnościowego( do dziś, uffff dobrze, że nie przegapiłam) to pognałam na zakupy. Do "koszyka" wpadł też lakier Rich Color nr 28 i konturówka Dream lips nr 511, coś z pogranicza wiśni, fioletu (jest cudna).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz