Miesiąc temu udałam się na stoisko Golden Rose. Stałam się wtedy posiadaczką dwóch matowych pomadek o nr 4 i 7. Po kilku użyciach zostałam nimi oczarowana. Zatem po raz kolejny wybrać się na zakupy. I tak też stałam się posiadaczką 5 odcieni o numerach #4, #5, #7, #9 i #10. Na razie stop, wystarczy. Kolejne kolorki przy kolejnej wizycie?...
Tak ! Wzbogaciłam się o trzy nowe kolory. #11, #24, #26
Tak ! Wzbogaciłam się o trzy nowe kolory. #11, #24, #26
Tu widzicie tylko 4 kolory bez numeru 9 bo ten kupilam jako ostatni.
Tu macie swatche wszystkich kolorów.
Pomadki są świetne. Mają dobrą pigmentację, dość długo się trzymają i kosztują tylko 10,90. Wybór odcieni przeogromny. Warto spróbować.
Pomadki są przepiękne jednak radziłabym popracować nad aplikacją pomadki bo wygląda to nie estetycznie niestety.
OdpowiedzUsuń